poniedziałek, 27 czerwca 2011

Wściekła żona

Jestem ze swoim mężem od 3 lat,a on cały czas mnie zaskakuje, ale wczoraj to nie było zaskoczenie, tylko rozczarowanie, żal, smutek, nienawiść, wściekłość pomieszane z miłością i ogromniastą chęcią przytulenia się w nocy oraz mieszaniną różnorodnych myśli. Jestem na niego wściekła za kłamstwa, on się nie przyznaje, a ja mu nie wierzę ...
Spałam dzisiaj 2 godziny bo łaziłam z kąta w kąt, nie mogąc zasnąć, nic nie jest wyjaśnione, nie wiem jak to wyjaśnić, nie wiem jak znowu mu zaufać. Wszystko runęło, jesteśmy w punkcie wyjścia ...jest dupa!

2 komentarze:

  1. daj sobie czas
    daj Wam czas
    ostudź emocje
    porozmawiaj

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :), emocje trochę ostudzone, sprawa niby wyjaśniona, dużo przeprosin, przyznanie się do winy, ale jednak coś nie pasuje, coś jest nie tak, no i niestety dwa lata budowania zaufania runęły, zaczynamy od początku, chyba nie było warto ech...dlaczego faceci są czasami tacy głupi?!?

    OdpowiedzUsuń