Dlaczego mężczyźni kochają zołzy? Chyba z tego samego powodu, co kobiety kochają facetów drani. Facet to zdobywca, logiczne jest, że zołza nie jest łatwym łupem. Nie podkłada się facetowi od tak, żeby ją zdobyć trzeba się napracować, trochę pomyśleć, trochę pokombinować. Jednocześnie zołza dla niektórych to tylko obiekt, popatrzeć można bo ciekawy, ale lepiej obejść, nie wdawać się w dyskusję bo po co.A tak naprawdę, który facet wytrzymałby z zołzą 24 na dobę, bez wytchnienia przez całe życie?
Więc jak to jest z tymi zołzami? Moim zdaniem dobrze jest bywać w związku zołzą, podkreślam bywać. Bo zołza wymaga, wie czego chce i próbuje to osiągnąć, ale wspólnie ze swoim partnerem motywując go do rozwoju. Bo życie z zołzą jest fascynujące, gdy ta dorzuca od czasu do czasu pikanterii do codziennych czynności, bo dzięki niej facet musi stanąć na wysokości zadania, bo musi pokonać swoje lenistwo i działać. Bo życie z zołzą/zołzem tymczasową/ym jest kolorowe i bogate w smaku i chyba o to właśnie chodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz