I tak to jest jak się jest na wyjeździe służbowym przez ponad tydzień to nie ma czasu na pisanie... szkoda bo polubiłam ostatnio. Właśnie mój synio zaczął mnie szukać krzycząc mama, mama, gdzie jest mama (zamknełam się przed wszystkimi w pokoju z komputerem ;), ale czuje, że na dzisiaj to tyle z mojego pisania ech....
Ostatnio odczuwam chroniczny brak czasu: dla syna, dla męża, dla siebie, dla koleżanek, dla tych wszystkich przyjemnych rzeczy, które robię w między czasie, ale w przyszłym tygodniu powinno być lepiej, więc do zobaczenia ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz